poniedziałek, 27 stycznia 2014

a więc blog

Ten blog to mój sposób na siebie, roczny projekt z przerwą na ślub. Taki plan. Wyjechałam do Danii za Miłością, wrócę jako żona. Mam nadzieję sporo się nauczyć w międzyczasie. O gotowaniu, języku, zwyczajach, byciu razem. Co ciekawsze - opiszę tu. Może natchnie Was do pozytywnych kroków i myśli.*



Pierwsze zdjęcie - na zachętę. Podobno to zbliża. Osobiście lubię je robić i oglądać, więc pewnie co jakiś czas będą się tu pojawiać. Tak sobie właśnie mieszkamy - w małym, ciepłym mieszkanku przy pizzerii.

* Prawdopodobnie nie natchnie - żeby tak się stało, musielibyście przeczytać coś... mądrego                 i odkrywczego. A przynajmniej nowego. Ale kto wie? Czytajcie, a przekonamy się razem!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podskoczę z radości, jeśli zostawisz mi tu małe słowo wsparcia, rady bądź konstruktywnej krytyki!