wtorek, 21 października 2014

du ju spik inglisz?


Październikowe wyzwanie już za nami, za oknem wciąż szaro-buro, kolejne zadanie z praktyk wysłane, obiad wymyślony. Czyli sytuacja w sam raz na powrót do nauki języka. Zmieniam nieco podejście i do słuchania dodaję mówienie. Zaczęłam od takiego podstawowego, typu:
 
"Diiis iss daniiszka. Sziis from polant end szi lajks rajting end riding". 
 
Jakiś czas temu znalazłam w Internecie kurs pt. "Jak szybko nauczyć się mówić po angielsku". Stąd możecie pobrać podobny kurs. Wystarczy wygodnie usiąść, uważnie słuchać, gadać i powtarzać. I czekać na efekty.

Jeśli - tak jak ja - chcecie podszkolić swój angielski (albo jakikolwiek inny język obcy), polecam Wam zapoznanie się z tym filmikiem. Mi podniósł samoocenę i pomógł uwierzyć, że się da.

Poszperałam trochę i znalazłam najprzyjaźniej wyglądającą wspomnianą w filmie listę tysiąca najpopularniejszych słów angielskich. Mam ją również w wersji przygotowanej do druku i chętnie podzielę się nią z Wami drogą mailową (jeszcze nie odkryłam, jak zamieścić plik bezpośrednio na blogu... :p). 

Szukam też darmowych kursów online, które pominą te wszystkie gramatyczne sprawy i pozwolą jak najszybciej oswoić się z językiem. Całkiem sympatycznie wygląda ta platforma:


Znajdziecie tam różne kategorie słówek, przysłowia, idiomy, a nawet wyrażenia potoczne (tzw. slang). Ćwiczenia dobrze jest wykonywać po zalogowaniu się - wtedy można na bieżąco śledzić swoje postępy w nauce. 

Ktoś na forum do nauki słówek polecił również ten portal:


Mnie nie przekonuje, bo oprócz walorów edukacyjnych, potrzebuję chyba też czegoś "dla oka". Ale może Wam się przyda.

A może poszukiwania odpowiednich kursów i metod macie już za sobą? Jeśli tak, to poratujcie i polećcie coś wartego uwagi :)

Best regards,
 






PS: Widzicie grafikę na samej górze? Pierwszy raz udało mi się zrobić coś konkretnego z Małpką :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podskoczę z radości, jeśli zostawisz mi tu małe słowo wsparcia, rady bądź konstruktywnej krytyki!