Dziś będzie krótko. Tak, jak dzisiejsze społeczeństwo wymaga. Długie teksty są passé.
Krótko nie dlatego, że mi się nie chce. O, niedoczekanie! Przez daniszkę. Bo można ją znaleźć w bardzo niewielu miejscach.
O ile nie robi akurat kawy w kuchni, nie leży na podłodze udając, że ćwiczy, to na pewno siedzi na kanapie, wysilając szare komórki. Siedząc na tej kanapie, wskakuje do Internetu. I to tam znajdą ją wszyscy Czytacze.
Chyba nic nie pominęłam. Na FB daniszka nieopatrznie jawi się podwójnie - jako osoba (daniszka blogspot) i jako fanpage... A ja nie wiem, co lepsze. Co lepsze?
Jeśli ciekawi Was, jak sobie radzę w tych trzech miejscach (kuchni, podłogi i kanapy nie liczę), klikajcie
w loga/wtyczki/obrazki powyżej i oceńcie sami! :)
Pozdrawiam,
PS: Moja przeglądarka internetowa niedługo eksploduje od nadmiaru kart-miejsc, które mam odwiedzić! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podskoczę z radości, jeśli zostawisz mi tu małe słowo wsparcia, rady bądź konstruktywnej krytyki!