słowny świat daniszki

Znów coś się dzieje :) I znów za sprawą Ulowego wyzwania. Ta dziewczyna ma głowę pełną pomysłów! Właśnie przed chwilą mój nieco depresyjny dziś nastrój został rozchmurzony jednym jej słówkiem - dziękuję :)

Zatem przechodzimy do rzeczy!

Czytając październikowe tematy stwierdziłam, że chyba nie podołam i powinnam sobie odpuścić tę edycję. Ale P. podrzucił mi kilka pomysłów, reszta skołowała się sama, więc zdanie zmieniłam. Mimo to stworzyć listę najpiękniejszych słów nie jest wcale łatwo. Trzeba najpierw przejrzeć samego siebie - tym większa wartość wyzwania, bo czasem w zaganianym świecie jakoś po cichu umyka nam to, co dla nas ważne. Zaparzyłam więc gorącą herbatę, wyłączyłam radio i zaczęłam pisać.

Oto moja lista najpiękniejszych słów - z przymrużeniem oka, żeby nie było tak patetycznie:

• kocham Cię - ale takie niespieszne, powiedziane też oczami,
• dziękuję/jak pięknie to zrobiłaś - lub jakiekolwiek inne słowa uznania,
• na pewno sobie poradzisz - jak w reklamie Kinder,
• jesteś taka szczupła, że małe co nieco Ci nie zaszkodzi,
• może napijemy się kawy? - to bez przymrużenia, z P. jest to jakieś takie... rodzinne :)
• mogę wziąć sobie kawałek ciasta? - zwykle robię i zjadam sama; dobrze, że blaszka do ciasta jest mała, bo bym pękła!
• dzień dobry kochanie! - plus mały buziak w czoło

I jak mi poszło? Jestem bardzo ciekawa Waszych list!

Pozdrawiam pięknymi słowami,