środa, 19 marca 2014

nie ufaj liczbom!

Dziś, po 11 dniach ćwiczeń z wybranymi "wyzwaniami", mam trzecią już przerwę. Spokojnie - zgodna       z harmonogramem!
Chcę tylko zaznaczyć, że o ile wiatraki być może działają na talię, o tyle II zestaw     z mięśniami brzucha ma raczej niewiele wspólnego. Za to - ohoho, zgrzać się przy nim można nieźle. Świetnie pracują przy nim pośladki i uda. Dlatego zwracam honor - wcale nie jest tak łatwo, jak sądziłam na początku. Mimo wszystko wrócę chyba do wcześniejszych brzuszków, bo nad tym też trzeba popracować.

Źródło: www.kobiecegadzety.pl
 O, na przykład to wygląda całkiem nieźle!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Podskoczę z radości, jeśli zostawisz mi tu małe słowo wsparcia, rady bądź konstruktywnej krytyki!