dobra zmiana?

Dzień dobry! Mam nadzieję, że podoba się Wam nowy wygląd bloga :) To prawie jak dbanie o własne dziecko, tylko efekt końcowy bardziej przewidywalny.

Udało mi się też dodać box Facebooka i swoją własną flavikonę - trzeba się dobrze przyjrzeć, ale to motyl. Ozdoba samochodu z naszego wesela :)
Na 'fejsbukowej' stronie Daniszki zapowiadałam przepis na ciasto czekoladowe. Po małej modyfikacji (czy ja nie potrafię zgodnie z poleceniem??) wyszło 5 dorodnych, pachnących muffinek. Bądź muffinów, jak kto woli.

A przepis jest bardzo prosty:
120g mąki
1 łyżka kakao - ja dodałam dwie czubate
2 jajka
120g cukru
125g roztopionego masła (można zastąpić olejem kokosowym)

Mieszamy suche składniki, wlewamy masło, mieszamy, dodajemy jajka i znów mieszamy. Gotową masę wlewamy do niewielkiej foremki (bądź foremek - muffinkowych) i pieczemy ok. 20 min. w 180 st. C.

Podobno z łyżeczką kawy i szczyptą soli jest jeszcze smaczniejsze, ale niestety zapomniałam dodać...
Nic nie szkodzi - po degustacji stwierdzam, że wszelkie dodatki są zbędne! Nie dość, że ciasto robi się piekielnie szybko, to smakuje wyśmienicie, a po wszystkim nie zostaje góra zmywania! Do tego kubek aromatycznej kawy, książka i ... i już nic więcej.

 Pozdrawiam,