Efektem podzielę się na dniach, a tymczasem powrót do wczorajszego menu. Wyszło zgodnie z założeniem, chociaż duńskie ciasto francuskie okazało się bardziej duńskie niż francuskie. Spora ilość Nutelli w środku załatwiła sprawę. Za to dziś dzień bez słodyczy...
Croissanty z czekoladą, sałatka Caprese i mini pizze "na winie". Ktoś ma ochotę na przepis? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Podskoczę z radości, jeśli zostawisz mi tu małe słowo wsparcia, rady bądź konstruktywnej krytyki!