piątek, 21 listopada 2014

świąteczne zakupy w wersji...

No właśnie. W wersji nieco bezdusznej, bo internetowej. Jestem właśnie na etapie przeglądania Allegro, które pochłania jeszcze więcej czasu niż FB. Tam możliwości się po prostu nie kończą!
Sowa - mądra głowa!

Chyba że jest się człowiekiem zdecydowanym i podejmuje decyzje w mgnieniu oka. Ja w poszukiwaniu jednej rzeczy przemierzam kolejne strony i wciąż zastanawiam się, czy na następnej nie będzie może czegoś lepszego.

W ferworze poszukiwań postanowiłam podzielić się z Wami najciekawszymi pozycjami, które wpadły mi w oko. Może natchną i Was :)
Koło garncarskie
Zjeżdżalnia do kąpielowych zabaw

Wielka gra planszowa

Zegarek damski, młodzieżowy, unisex
Zestaw do grzanego wina (lub herbaty)
Spinki do mankietów
Coś dla osób z poczuciem humoru ;) Zdecydowanie powyżej 18. roku życia!

Nie sposób wkleić tu wszystkie pozycje, które mnie zainteresowały - to tylko mała próbka moich poszukiwań. Jeśli nie chce Wam się spacerować pośród zdesperowanych tłumów po sklepach, platforma Allegro (oraz inne oferujące internetowe zakupy) będzie dla Was wygodnym rozwiązaniem. W domowym zaciszu oglądamy, wybieramy, płacimy (to najmniej przyjemna część...), a po kilku dniach możemy cieszyć się przesyłką. A biorąc pod uwagę czas na stanie w korkach i podejmowanie decyzji przy sklepowych półkach, to zakupy internetowe nie trwają dłużej. 

Dodatkowym plusem jest też możliwość przebierania w cenach. Jeden produkt możemy znaleźć w naprawdę różnych cenach, dlatego warto przejrzeć najpierw kilka stron lub posegregować sobie oferty po cenach. Mnie niesamowicie wciągnęły licytacje, które dostarczają małej dawki adrenaliny, niczym hazard ;) Ten lekki dreszczyk przebiegający po plecach - czy ktoś przebije Twoją ofertę? :) 

A przy odrobinie szczęścia (i sprytu) można zaoszczędzić naprawdę sporo pieniędzy!
 


Życzę Wam udanego weekendu! Odpocznijcie sobie!







PS: Dziś Dzień Życzliwości - świetna okazja, żeby powiedzieć bliskim coś miłego, na co zwykle nie starcza Wam czasu lub odwagi. Do dzieła, Kochani! :)

4 komentarze:

  1. Witaj!
    Powoli zaczynam nadrabiać blogowe zaległości po grypie ;) Racja, święta za pasem, czas pomyśleć o upominkach. Kiedyś wszystko kupowałam w zwykłych, stacjonarnych sklepach. Wolałam dotknąć, obejrzeć sama niż opierać się tylko na zdjęciach w sieci. Teraz jednak tylko w sieci robię świąteczne zakupy. Szybko, tanio i bez tłoku. W domowym zaciszu, pod kocem i z herbatą. Idealna sprawa. No tylko czasem brak tej świątecznej atmosfery zakupowej, bo to jednak ma swój urok :-)

    W weekend zaczynam akcję - poszukiwanie pomysłów :-)
    Trochę mnie natchnęłaś, dzięki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej Aga - mój blog tęsknił za Tobą :)
      No właśnie - mi też brakuje tej świątecznej atmosfery, która zawsze towarzyszyła zakupom. Ale w duńskich sklepach jest tak drogo, że nawet nie chcę próbować... Szukaj, szukaj i podziel się pomysłami! :)

      Usuń
  2. Miło to usłyszeć :-) Postaram się częściej zaglądać.
    Pomysły już mam. Staram się dawać prezenty takie specjalnie dobrane dla obdarowywanego, podarunki od serca, które wiem, że sprawią radość - i tak: mamom damy komplet biżuterii -dwie są takie sroczki, uwielbiają kolczyki, więc na pewno się ucieszą, mam już na oku piękny zestaw. Teściowi, zakochanemu w historii, zamówimy spinki do mankietów i krawatu stylizowane na czasy XVIII w. Tata natomiast dostanie winylową płytę studyjną Beatlesów. To tyle z tych głównych, reszta rodziny dostanie upominki, ale nad tym jeszcze pomyślę. A my wybierzemy się w podróż :-)
    Mogę szczerze powiedzieć - sobotnie zadanie wykonane w 100%

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łał, super pomysły! Takie dopasowane prezenty z pewnością ucieszą Twoich bliskich :)
      Moja sobota nie była tak efektywna, ale jeszcze coś wymyślę ;)

      Usuń

Podskoczę z radości, jeśli zostawisz mi tu małe słowo wsparcia, rady bądź konstruktywnej krytyki!